Kambodża

Niewielkie państwo w Azji Południowo-Wschodniej. Kraj pięknych krajobrazów ryżowych pól, rozległych nizin przeciętych doliną rzeki Mekong. Wart zwiedzenia i poznania kultury ze względu na bogatą historię związaną z Wielkimi Khmerami oraz pyszną, oryginalną oraz nie aż tak pikantną jak w innych krajach regionu kuchnię.

Dużo w niej zapożyczeń z sąsiedniej Tajlandii oraz Wietnamu, a także Indii, Chin oraz Francji jednak kilka potraw warto spróbować ze względu na regionalne pochodzenie lub specjalny lokalny sposób przyrządzenia. Jak wszędzie w tym regionie na stołach króluje ryż, który obecny jest w niemalże każdym posiłku, będący treściwym dodatkiem do dań. W kuchni khmerskiej dużą rolę odgrywają także makarony. Ważną częścią khmerskiej kuchni są też ryby oraz lokalny produkt prahok – fermentowana pasta rybna, będąca integralną częścią khmerskiej kuchni. Jest ona obecna w wielu daniach oraz stosowana jest w formie sosu. Jego obfite użycie jest cechą wyróżniającą kuchnię khmerską od innych w tym regionie. Podawany jest także jako osobne danie, smażony, wymieszany z wołowiną lub wieprzowiną i chilli. Jako zamiennik stosuje się kapi – sfermentowaną pastę krewetkową.

IMG_20161011_192849

Ewenementem i potrawą niespotykaną w innych częściach regionu jest Amok – tradycyjna potrawa Kambodży, a także mieszanka przypraw. Jest to ryba lub kurczak zapiekana w paście curry, podawana na liściach bananowca lub w orzechu kokosowym. Po odwinięciu z liści przypomina zwartą masę kokosowo-imbirową, dość ostrą w smaku oraz bardzo sycącą. Dzięki liściom nabiera też niepowtarzalnego smaku i aromatu. Następnym specjałem khmerskiej kuchni jest Lok Lak – marynowana w sosie sojowo-rybnym, smażona, soczysta wołowina pokrojona w kostkę lub paski. Serwowana w towarzystwie cebuli, świeżego ogórka, sałaty, ryżu oraz sadzonego jajka. Obowiązkowo z dodatkiem popularnego w Wietnamie sosu z limonki oraz zmielonego czarnego pieprzu i soli. Właśnie jego świeżo mielonym ziarnom, które używane są o wiele częściej niż papryczki chilli kuchnia tego regionu zawdzięcza to, że nie jest aż tak paląca jak tajska, a po prostu mocno pikantna. Zachowuje przy tym regionalną mnogość barw i mnóstwo aromatów.

IMG_20161012_121115

Kolejnym lokalnym zwyczajem zapożyczonym tym razem z Indii jest kroeung – czyli wymieszane przyprawy w formie pasty. W jego skład wchodzą kardamon, anyż gwieździsty, goździki, cynamon, imbir, gałka muszkatołowa i kurkuma. Miesza się je z lokalnymi składnikami (galangal, czosnek, szalotka, czy kolendra) uzyskując aromatyczny dodatek do wielu dań. Niecodziennym dla europejczyka kambodżańskim specjałem jest a-ping. Czyli przekąska, że smażonych tarantuli. Na targach można spotkać także przekąski ze smażonych na głębokim tłuszczu świerszczy, gotowanych jajek z zarodkiem kaczki, mięsa kobry w kwaśnym sosie. Warto spróbować także tajskich zup rybnych oraz słynnej krewetkowej słodko-kwaśnej (Samlar Machu Yuan), w której słodkość uzyskuje się przez dodatek ananasa. Kolejnym daniem serwowanym najczęściej w formie śniadaniowej jest Kuy teav. Jest to intensywny bulion wieprzowy podawany z makaronem ryżowym, sałatą, warzywami i mięsem. Lokalny klimat sprzyja także uprawie owoców – banany (suszona wersja najlepsza w całej Azji), papaja, mango, włochate rambutany, słodkie pomelo oraz pyszne owoce chlebowca (jackfruit). Występuje tam też owoc duriana, którego unikalny aromat niekoniecznie przypada wszystkim do gustu. Bardzo popularne są wszelakie owocowe koktajle pozwalające ochłodzić się i orzeźwić w ciężkie tropikalne upały.  No i Angkor Beer – warzone od 1960 roku piwo, którego nazwa nawiązuje to świątyni Angkor Wat i jest najpopularniejszym trunkiem, którym można uraczyć się na koniec dnia w cieniu palm. Zapraszamy na khmerski szlak!

IMG_20161013_170129

Programy - Kambodża

Więcej  

Informacje

Więcej